ZŁOTA LOTKA nr 1 Stanisław Szomański

STANISŁAW SZOMAŃSKI - PIONIER, PILOT

   Rondo Stanisława Szomańskiego – Gądów Mały

 

   Wrocławskie osiedle Gądów Mały położone jest na terenie dawnego lotniska. Nie może więc      dziwić, że tradycje lotnicze są kultywowane wśród jego mieszkańców. Stąd też ulice osiedla mają    w nazwach sylwetki ludzi związanych z polskim lotnictwem w tym rondo im. Stanisława  Szomańskiego -żołnierza Armii Krajowej, wybitnego pilota i współorganizatora Aeroklubu  Wrocławskiego.

Miejscem jego urodzenia 22 lutego 1910 była Syberia, skąd rodzina wróciła do Wilna w  niepodległej już Polsce. w roku 1920. Tutaj kontynuuje naukę, kończąc maturą Gimnazjum.

Tutaj też rozpoczyna swoją bogatą przygodę z lotnictwem, która będzie jego pasją do końca życia. W ciągu lat 1934 – 1935 kończy pozytywnym egzaminem szkolenie szybowcowe i bez przerwy nabiera doświadczenia, podwyższa swoje kwalifikacje zakończone wkrótce srebrną Odznaką Szybowcową a następnie kwalifikacjami akrobaty.

DRUGA WOJNA ŚWIATOWA

Ten bogaty okres St. Szomańskiego, tak opisuje St. Błasiak:

W listopadzie 1939 roku został członkiem Związku Walki Zbrojnej. Od tego czasu do marca 1940 roku jako kurier przekraczał 22 razy granicę pomiędzy okupowaną przez ZSRR częścią Polski a Generalną Gubernią. Działał w porozumieniu z sekcją polską w ambasadzie angielskiej. Gdy wyczuł, że jest śledzony, przedostał się na Łotwę, gdzie kontynuował działalność podziemną. Aresztowany i wypuszczony po 2 tygodniach trafia do Estonii, skąd próbuje dostać się łodzią do Finlandii. Schwytany przez łódź patrolową trafia do więzienia, skąd naczelnik wypuszcza go po rozpoczęciu się okupacji sowieckiej.

W 1942 roku został aresztowany w Wilnie przez litewskie Gestapo na skutek przypadkowego trafienia do tzw. „kotła". Za 3000 marek niemieckich został wykupiony przez swoją żonę Eugenię, z którą ożenił się w 1940 roku. W 1942 roku, z Wilna dostał rozkaz zorganizowania w Rydze grupy wywiadowczej „Armii Krajowej" na teren Łotwy. Na skutek wsypy w Wilnie został aresztowany 3 maja 1943 roku. Jego drugi pobyt w centralnym ryskim więzieniu trwał do września 1944 roku, kiedy to przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Stutthof, gdzie przebywał do 25 stycznia 1945 roku, pracując m.in. przy budowie linii elektrycznej wysokiego napięcia. Podczas ewakuacji obozu w trakcie tzw. „marszu śmierci" ucieka w pasiaku na 20-stopniowym mrozie.

PO WOJNIE

Bezpośrednio po zakończeniu wojny, nawiązuje kontakt z działającymi już instytucjami lotniczymi: w dniach 18-23.XI.1945r. uczestniczy w I Kongresie Lotniczym w Grunowie koło Jeleniej Góry na Dolnym Śląsku. Tutaj pozostaje i z upoważnienia Departamentu Lotnictwa Cywilnego w Warszawie, przystępuje do zabezpieczenia i opieki nad mieniem i sprzętem lotniczym zastanym na Dolnym Śląsku a przede wszystkim Zakładem Szybowcowym Schleichera i Szkołą Szybowcową w późniejszym Jeżowie.

Równocześnie zawiązuje we Wrocławiu pierwszy Aeroklub: przy wydatnej pomocy ówczesnego Dyrektora PaFaWagu Marka Strzeleckiego, przygotował pomieszczenie przy ul. Ogrodowej na siedzibę i zebranie organizacyjne. Trzeba tu zaznaczyć, że już od października 1945r., grupa studentów Politechniki Wrocławskiej na czele z Bolesławem Kochanowskim zorganizowała 3 kursy szybowcowe, które do marca 1946 ukończyło 152 studentów i 61 uczniów technikum mechanicznego.

Sam rozpoczął szeroką kampanię wyszukiwania pozostawionych szybowców i ich pozyskiwanie. W ten sposób przejął m.in. ze Szprotawy, Świdnicy, Grodkowa, Srebrnej Góry kilkadziesiąt sprawnych szybowców, a wśród nich Grunau Baby, SG-gi, Olimpie, Kranichy, MiniMoa. W znanej, a nie istniejącej już Ligotce Dolnej uzyskuje licencję pilota silnikowego, uprawniającego do pilotowania samolotów. Lata intensywnie, przede wszystkim na szybowcach.

Z przyczyn politycznych, na własną prośbę, w końcu roku 1951 odchodzi z lotnictwa, prowadząc własną działalność gospodarczą.

Zrehabilitowany po odwilży roku 1956, wraca do wrocławskiego lotnictwa i jako czynny pilot lata do roku 1972 .

Na zakończenie trzeba dodać, że oprócz jego głównego hobby-lotnictwa, Stanisław Szomanski był aktywnym działaczem narciarskim, żużlowym, a także uznanym przewodnikiem turystycznym.

Pilot Stanisław Szomański zmarł we Wrocławiu 28 lipca 2002 r.                              

Opracował: E.S.

Aktualności

Linki

« powrótΛ do góryStrona główna